Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sprawie budowy "Pomnika poświęconego Pamięci Milionów Ofiar Wielkiego Głodu na Ukrainie w latach 1932-1933 głosować ma w czwartek lubelska Rada Miasta.
Ma on stanąć niedaleko cerkwi przy ul. Ruskiej. O taki pomnik zabiegało stowarzyszenie Wspólne Korzenie, które ma sfinansować jego budowę.
Proponowany przez pomysłodawców napis ma brzmieć: "Pamięci Milionów Ofiar Wielkiego Głodu (Hołodomoru) na Ukrainie 1932-1933 - Ukraińców, a także Polaków i innych Narodów, którzy stracili życie w wyniku zbrodni ludobójstwa dokonanej przez reżim sowiecki - Mieszkańcy Lublina”. Napis ten ma być umieszczony również w języku ukraińskim.
Do radnych wraz z projektem uchwały trafiła też opinia Zespołu ds. wznoszenia pomników. Dowiadujemy się z niej, że przedstawiony we wniosku obiekt "nie jest pomnikiem, a głazem (...) traktowanym jako forma tymczasowa, będąca zapowiedzią powstającego w przyszłości pomnika”. W swoim piśmie eksperci podkreślają też "brak możliwości pełnej refleksji i zadumy pośród ruchliwej ulicy i w pobliżu parkingu dzielącego cerkiew od skweru”. Zespół stwierdził również, że sformułowanie "Ukraińców, a także Polaków i innych Narodów” może być dla Polaków krzywdzące i zaproponował napis "oraz Polaków”.
Proponowany przez pomysłodawców napis ma brzmieć: "Pamięci Milionów Ofiar Wielkiego Głodu (Hołodomoru) na Ukrainie 1932-1933 - Ukraińców, a także Polaków i innych Narodów, którzy stracili życie w wyniku zbrodni ludobójstwa dokonanej przez reżim sowiecki - Mieszkańcy Lublina”. Napis ten ma być umieszczony również w języku ukraińskim.
Do radnych wraz z projektem uchwały trafiła też opinia Zespołu ds. wznoszenia pomników. Dowiadujemy się z niej, że przedstawiony we wniosku obiekt "nie jest pomnikiem, a głazem (...) traktowanym jako forma tymczasowa, będąca zapowiedzią powstającego w przyszłości pomnika”. W swoim piśmie eksperci podkreślają też "brak możliwości pełnej refleksji i zadumy pośród ruchliwej ulicy i w pobliżu parkingu dzielącego cerkiew od skweru”. Zespół stwierdził również, że sformułowanie "Ukraińców, a także Polaków i innych Narodów” może być dla Polaków krzywdzące i zaproponował napis "oraz Polaków”.
