Ani jeden nowy sklep z alkoholem nie może powstać na terenie miasta. Wszystko przez to, że wyczerpał się limit koncesji na sprzedaż trunków na wynos. Dzisiaj ma się tym zająć Rada Miasta
Ten drugi limit już się wyczerpał. To, że liczba wydanych zezwoleń (zwanych potocznie koncesjami) zbliża się do maksimum było wiadomo już na przełomie grudnia i stycznia.
- Ale wtedy rotacja wśród punktów handlowych była tak duża, że kolejni chętni nie musieli długo czekać, najwyżej kilka dni - mówi Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. I wyjaśnia, że jeśli ktoś zamyka sklep to koncesja zostaje "uwolniona” i można przyznać ją komuś innemu. Podobnie jest w przypadku, gdy przyznana koncesja traci ważność.
Prawdziwy problem pojawił się w wakacje. Dopiero po kilku tygodniach od otwarcia sklepu alkohol pojawił się w Biedronce przy ul. Bursztynowej, która specjalnie ozdobiony regał zapełniała tymczasowo m.in. sprzętem gospodarstwa domowego. Czekać musiał też nowy sklep Zajączek przy ul. Królewskiej, który alkoholowe półki zastawiał napojami energetycznymi. A przy Narutowicza obok pl. Wolności do dziś przechodniów myli świecący szyld całodobowego sklepu Kiwi, który nie został jeszcze otwarty, bo nadal czeka w kolejce po koncesję, a na nocnej sprzedaży bułek raczej fortuny nie zbije.
- Aktualnie mamy 11 podmiotów, których wnioski zostały pozytywnie zaopiniowane, ale nadal muszą czekać, bo limit koncesji jest w pełni wyczerpany - przyznaje Bobowska.
Wśród wniosków są nawet takie, które były składane jeszcze w sierpniu.
Dziś Rada Miasta ma się zająć zaproponowaną przez prezydenta zmianą uchwały określającej maksymalną liczbę miejsc, w których sprzedawany może być alkohol. Zamiast dwóch odrębnych limitów: 600 dla sklepów i 450 dla gastronomii byłby jeden wspólny: 1050. Magistrat zapewnia, że gastronomia na tym nie ucierpi, bo przyznany jej limit jest teraz wykorzystany zaledwie w połowie: alkohol podawany jest obecnie w 219 lokalach.
Nawet jeśli radni podejmą dziś taką uchwałę, to na jej skutki trzeba będzie poczekać miesiąc lub dłużej, bo nowy limit zacznie obowiązywać po upływie 14 dni od ukazania się uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubelskiego.