Sąd - przynajmniej na razie - nie będzie decydować, czy zarobki menadżera miejskiego stadionu powinny być jawne. Lubelska Fundacja Wolności, która domaga się podania ich do publicznej wiadomości, nie będzie odwoływać się do sądu. A wszystko przez błąd formalny.
- Nie udzielamy informacji na temat wysokości zarobków menadżera, ani długości trwania jego umowy z uwagi na to, że oba te punkty zostały opatrzone w umowie klauzulą poufności - mówi Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR.
O ujawnienie tych danych postanowiła walczyć lubelska Fundacja Wolności, która od różnych instytucji żąda udostępnienia ważnych jej zdaniem informacji. Tak też było w tym przypadku. Fundacja wystąpiła do miejskiej spółki o podanie danych o zarobkach menadżera w oparciu o Ustawę o dostępie do informacji publicznej.
- Odmówiliśmy, bo odmawiamy każdemu. Ze względu na klauzulę poufności nie możemy nikomu ujawniać tych danych - stwierdza Bednarczyk.
Od takiej odmowy fundacja mogłaby się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Nie odwołamy się -zapowiada Krzysztof Jakubowski, prezes fundacji. Wszystko przez jedno niedopatrzenie. Wniosek o udzielenie informacji został wysłany z niewłaściwego adresu poczty elektronicznej: nie fundacyjnego, tylko prywatnego. - Dla sądu mogłoby to być podstawą do odrzucenia skargi - mówi Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności.
Będzie inna sprawa
Dokładnie za dwa tygodnie Wojewódzki Sąd Administracyjny ma rozstrzygnąć czy SPR Lublin Sportowa Spółka Akcyjna powinna ujawnić zawierane przez siebie umowy. Sprawę do sądu skierowała Fundacja Wolności, która oczekiwała przekazania kopii umowy dotyczącej prowadzenia strony na portalu społecznościowym Facebook oraz umów z wyrywkowo wybranego okresu od 1 do 7 stycznia.
Spółka nie chce udzielić informacji, bo jak tłumaczy w skierowanej do sądu odpowiedzi na skargę "chociaż jest spółką komunalną, to nie dysponuje mieniem publicznym, nie korzysta z dotacji od jednostek samorządu terytorialnego czy też z przekazywanego przez takie jednostki majątku”. Tymczasem podczas dzisiejszej sesji Rada Miasta ma głosować nad prezydencką propozycją przeznaczenia kolejnych 700 tys. zł na objęcie akcji w spółce SPR Lublin SSA.