Trzej recydywiści zaatakowali interweniujących policjantów. Bili ich i szarpali. Wszyscy skończyli w celi.
Do zdarzenia doszło w piątek po południu przy ul. Lubartowskiej w Lublinie, w pobliżu skrzyżowania z ul. Czwartek. Przechodzień zauważył, że w jednej z bram bije się kilku mężczyzn. Zawiadomił policję. Po chwili na miejscu pojawili się wywiadowcy z komendy miejskiej. W bramie zastali trzech mężczyzn, z widocznymi obrażeniami na dłoniach. Policjanci postanowili ich wylegitymować.
– Jeden z mężczyzn zrobił się wówczas bardzo agresywny i bez słowa zaatakował policjanta. Uderzył go pięścią w klatkę piersiową. Po chwili do napastnika dołączyli dwaj kolejni mężczyźni – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik KMP w Lublinie.
Wywiadowcy szybko obezwładnili wszystkich napastników. Okazało się, że mężczyźni byli pijani. Trafili więc do policyjnej celi. To 35-letni Marcin H., 31-letni Kamil K. oraz 26-letni Damian K. Wszyscy są dobrze znani mundurowym. Byli wielokrotnie karani m.in. za rozboje, pobicia, uszkodzenie ciała, włamanie, prowadzenie samochodu po pijanemu czy znieważanie policjantów.
Po ostatniej napaści, Kamil K. i Damian K. zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Marcin H. jest pod dozorem policji. Musiał również wpłacić 30 tys. zł poręczenia majątkowego. Napastnikom grozi do 10 lat więzienia.