Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Funkcjonariusze CBA weszli wczoraj do lubelskiego magistratu – informuje "Polska Kurier Lubelski". Ich szczególne zainteresowanie wzbudziła dokumentacja zgromadzona w Wydziale Inwestycji.
Dlaczego? Jak podaje "Kurier" chodzi o drugi etap uzbrojenia terenów lubelskiej podstrefy ekonomicznej na Felinie.
Magistrat zlecił tam jednej z firm wykonanie sieci wodociągowej oraz drogi. Tyle, że dokumentacja była niepełna, zabrakło m.in. odpowiednich pozwoleń.
Urzędnicy śpieszyli się, bo według gazety, chcieli mieć atuty w negocjacjach z inwestorami. Teraz nabrali jednak w tej sprawie wody w usta.
Małgorzata Matuszak z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA także niechętnie wypowiada się o akcji funkcjonariuszy. Potwierdziła tylko, ze chodzi o nieprawidłowości "w inwestowaniu w lubelskiej podstrefie ekonomicznej”.
– Zabezpieczyliśmy dokumenty – powiedziała Kurierowi Lubelskiemu. – Nic więcej nie mogę w tej chwili powiedzieć.
Magistrat zlecił tam jednej z firm wykonanie sieci wodociągowej oraz drogi. Tyle, że dokumentacja była niepełna, zabrakło m.in. odpowiednich pozwoleń.
Urzędnicy śpieszyli się, bo według gazety, chcieli mieć atuty w negocjacjach z inwestorami. Teraz nabrali jednak w tej sprawie wody w usta.
Małgorzata Matuszak z Wydziału Komunikacji Społecznej CBA także niechętnie wypowiada się o akcji funkcjonariuszy. Potwierdziła tylko, ze chodzi o nieprawidłowości "w inwestowaniu w lubelskiej podstrefie ekonomicznej”.
– Zabezpieczyliśmy dokumenty – powiedziała Kurierowi Lubelskiemu. – Nic więcej nie mogę w tej chwili powiedzieć.
