Znany podróżnik, publicysta i dziennikarz Wojciech Cejrowski wygłosi dziś dwa wykłady w auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Wojciech Cejrowski studentem KUL
Cejrowski rozpoczyna właśnie nowy semestr na zaocznej socjologii. Podróżnik był widziany na uczelni w lutym. Załatwiał ostatnie procedury potrzebne do przewrócenia go w prawach studenta. Już raz na KUL-u studiował – ponad 20 lat temu historię sztuki. Nie zaliczył egzaminów i został wyrzucony.
– Postanowiłem wrócić oknem, skoro mnie wyrzucili drzwiami. Pomyślałem, że to będzie taka fajna figura wrócić do "Alma Macocher” i zamienić ją w Alma Mater (łac. Matka Karmicielka – red.) – stwierdził niedawno Cejrowski na antenie Religia.tv.
"Wytykać pederastów"
To już kolejne spotkanie Cejrowskiego ze studentami KUL. Rok temu (24 marca) podróżnika zaprosiła ta sama organizacja Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum, która zasłynęła ściąganiem do Lublina osób o skrajnie prawicowych poglądach.
Dziennikarze na spotkanie nie zostali wpuszczeni.
Cejrowski mówił m.in. o tym, że na PSL nie warto głosować, bo to partia, "która da każdemu ze swoich”. Że nie warto płacić podatków, bo one są przeznaczane "na zabijanie dzieci w Chinach”. I że gejów należy tępić.
- Chodzi o stałe i uporczywe potępianie grzechu sodomskiego, którego oni się dopuszczają - grzmiał Cejrowski. - U zdrowego mężczyzny pederasta wzbudza obrzydzenie. Ale także obrzydzenie w oczach Boga. A my mamy obowiązek wytykać ich palcami, jeżeli to im uratuje duszę wieczną przed potępieniem.