Prawdopodobnie tuż po świętach poznamy nowego kierownika lubelskiej Chatki Żaka. Zgłosiło się ośmiu kandydatów. Dziś komisja konkursowa rozpoczęła ich przesłuchania.
Przypomnijmy, że poprzedni kierownik Arnold Deć zrezygnował pod koniec lutego. W piśmie do przełożonych stwierdził, że przepisy obowiązujące na uczelni nie pozwalają mu w pełni realizować zadań. Zaprzeczył, jakoby jego rezygnacja miała jakikolwiek związek z wcześniejszym wyrzuceniem jego zastępcy Szymona Pietrasiewicza.
Pietrasiewicz został odwołany dyscyplinarnie przez władze uczelni (na wniosek Decia). Wśród oficjalnych powodów władze uczelni podały "przekroczenie kompetencji polegające na podpisywaniu dokumentów bez pełnomocnictw, nie wykonywanie poleceń przełożonego, powodowanie dezorganizacji pracy i parokrotną odmowę podpisania zakresu obowiązków”. Nieoficjalnie mówiło się o konflikcie Pietrasiewicza z Deciem.