Utworzenia Muzeum Przemysłu Miasta Lublina chcą odchodzące zarządy czterech dzielnic: Kośminka, Dziesiątej, Bronowic i Za Cukrownią. Wczoraj zaprosili prezydenta miasta na spacer pokazując obiekty, które ich zdaniem powinny być włączone w ten projekt.
Muzeum prędko nie powstanie. – To zadanie na lata – mówi Krzysztof Żuk, prezydent miasta (z prawej). Najpierw, choć nie wiadomo jeszcze kiedy, miałaby powstać koncepcja rewitalizacji dzielnic. – Bardzo drażnią mnie wypowiedzi, że w Lublinie nic nie było. Warto pokazać te fabryki, które były początkiem przemysłowego Lublina.