Trawa rozwinięta, miasto wyszorowane od placu Litewskiego po Zamek. Wszystko gotowe na obchody rocznicy Unii Lubelskiej. A za rogiem… dwumetrowe chwasty ogrodzone blaszanym płotem.
W tym miejscu miała stanąć nowa kamienica, ze sklepami na parterze i biurami na piętrach. Urzędnicy przyklasnęli pomysłowi, ale właściciel działki od lat nie może ruszyć z inwestycją. Na przeszkodzie stoją… sąsiedzi i biurokracja.
- Dla mnie to jest zwykłe pieniactwo i próba wyłudzenia - mówi Jacek Wysokiński, gospodarz terenu. - Za protestami stoi właściwie jedna osoba, która z braku rzeczowych argumentów odwołuje się od wszelkich decyzji. To przedłuża cały proces.
Protestujących dobrze zna nadzór budowlany, który prowadzi postępowanie w sprawie nielegalnego wykucia okien w ścianie sąsiadującej z działką Wysokińskiego. Już dwa razy kazał je zamurować, ale nie bardzo wiadomo, kto miałby to zrobić. Budynek ma kilkunastu właścicieli. Co jakiś czas pojawiają się nowi. Autorzy protestów przepisują majątek na kolejne osoby.
- Wciąż staramy się ustalić strony postępowania - mówi Robert Lenarcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Właściciele ciągle się zmieniają. W najbliższych tygodniach wystąpimy do sądu z wnioskiem o ich ostateczne wskazanie.
Przepisywanie udziałów w kamienicy na kolejnych właścicieli, skutecznie opóźnia rozpoczęcie budowy. Na przeszkodzie stoją też sąsiedzkie protesty i opieszałość urzędników. Inwestor starał się w magistracie o pozwolenie na budowę. Sprawa trafiła do służb ochrony zabytków, które zatwierdziły projekt.
- Decyzja została jednak zaskarżona przez sąsiadów - mówi Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków. - Sprawą zajmuje się teraz Ministerstwo Kultury. Musimy czekać na rozstrzygnięcie.
Urzędnicy przewidują, że będzie pomyślne dla inwestora. Ten jednak od stycznia czeka na decyzję ministra. - Wszystko miało być gotowe w marcu, ale mamy już lipiec - mówi inwestor.
Opóźnienie sprawiło, że urzędowe procedury w magistracie trzeba będzie przeprowadzić raz jeszcze. W ministerstwie zapowiadają, że decyzja powinna być wydana w ciągu kilku tygodni. Jeśli się uda, budowa rozpocznie się w tym roku.