Przez trzy godziny policja poszukiwała dwóch czteroletnich chłopców, którzy wybrali się na wieczorny samotny spacer po lubelskim Czechowie. Dzieci odnalazły się dopiero tuż przed północą.
Nic nie dało wołanie. Opiekunowie zawiadomili więc policję. Poszukiwania zakończyły się sukcesem dopiero
po trzech godzinach. Funkcjonariusze znaleźni chłopców obok sklepu przy
ul. Braci Wieniawskich, kilkaset metrów od miejsca, w którym dzieci bawiły się w piaskownicy. Maluchy były tylko nieco przestraszone. Policjanci oddali je rodzicom. (er)