O krok bliżej realizacji jest wielka przebudowa torów z Lublina do Warszawy. W końcu otwarte zostały oferty firm startujących w przetargu, który ślimaczy się od 2015 r. Kolej twierdzi, że przebudowa ruszy latem, a po jej zakończeniu do stolicy dotrzemy w 1,5 godziny
Przebudowę linii od Lublina do Otwocka podzielono na osiem części, dla każdej z nich wykonawca wybierany jest osobno, ale w tym samym przetargu. Na zleceniach chcą zarobić firmy z Polski, Czech, Litwy, Niemiec, Austrii, Węgier, Hiszpanii, Włoch, a nawet Kazachstanu.
Kolej dostała 16 ofert. Po ich otwarciu okazało się, że prace nie muszą kosztować aż tyle, ile sądzili kolejarze wyceniając inwestycję na 3,8 miliarda zł. Oszczędności mogą iść w setki milionów: przeszło 400 mln na budowie wiaduktów, przeszło 300 mln na stacjach kolejowych, prawie 131 mln na torach...
Ale nie wszystko wygląda tak różowo. Najmniejszym z ośmiu zleceń, za 500 tys. zł, nie zainteresowała się żadna firma.
Na inne jest tylko jeden chętny, który chce 11 milionów zapłaty, podczas gdy kolej wyceniała je na 4,7 mln zł. Czy może to wpłynąć na rozpoczęcie modernizacji? Kolej zapewnia, że trzyma się wcześniejszych założeń.
– Termin rozpoczęcia inwestycji się nie zmienił – podkreśla Karol Jakubowski z centrali spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. – Roboty planujemy rozpocząć w połowie roku.
Dokładnie 11 czerwca zamknięta ma zostać znaczna część linii prowadzącej do Warszawy. Od tego dnia pociągi, którymi zwykliśmy z Lublina jechać przez Radom w kierunku Krakowa, Katowic i Wrocławia, będą zaczynać bieg dopiero w Dęblinie. Te jadące do Warszawy trafią na objazd przez Lubartów, Parczew, Łuków i Siedlce, przy czym połączeń będzie mniej, a podróż wydłuży się do trzech godzin.
Na razie trwa jeszcze przygotowanie objazdu dla pociągów jadących do stolicy, a konkretnie toru między Parczewem a Łukowem, gdzie trzeba m.in. wymienić 90 km szyn, 75 tys. podkładów i ułożyć 14 nowych rozjazdów. – Prace przebiegają zgodnie z planem – zapewnia Jakubowski. Zakończyły się już roboty przy wiaduktach i rozjazdach. – Wymienionych zostało 80 proc. torów.
Prace między Parczewem a Łukowem są kluczowe dla modernizacji linii „warszawskiej”, bo nie da się jej zamknąć nie wytyczając pociągom zastępczej trasy. Przebudowa linii między Lublinem a Otwockiem ma się zakończyć w roku 2020. Jej efektem ma być skrócenie do 90 minut podróży z Lublina do Warszawy.
W dalszej przyszłości kolej planuje też odnowę odcinka między Otwockiem a Warszawą i szuka już projektanta takiej modernizacji.