Lubelskie MPK przymierza się do zmiany cen biletów. Nowy cennik ma wejść w życie od lutego przyszłego roku.
Promocję wprowadził w marcu nowy prezes Grzegorz Jasiński. Była to próba odzyskania pasażerów zrażonych pomysłami poprzedniego prezesa, Jacka Miłosza. Na początku roku w autobusach prywatnych panował ścisk, a te w barwach MPK świeciły pustkami. Promocja biletów MPK znów zapełniła pojazdy pasażerami. Gdy po trzech miesiącach okazało się, że wzrosły też wpływy ze sprzedaży biletów, promocja była przedłużana jeszcze dwukrotnie.
Podwyższając ceny biletów spółka chce zrekompensować sobie wzrost wydatków na stale drożejące paliwo. Od początku roku koszty jego zakupu skoczyły w MPK o 300 tys. zł. Nowa taryfa miała wejść w życie już od stycznia, jednak przygotowane przez zarząd spółki propozycje musi jeszcze zaopiniować Rada Nadzorcza MPK, na co zostało niewiele czasu. Na opóźnienie podwyżek naciskał też Ratusz, obawiając się niezadowolenia pasażerów, którzy o zmianie cen dowiedzieliby się w ostatniej chwili.