Trzech nastolatków napadło na kobietę w saloniku prasowym. Jeden z nich dusił ją i rozbił butelkę na głowie, a reszta ukradła pieniądze i papierosy. Wpadli już w ręce policjantów.
Do tego zdarzenia doszło w czwartek po południu. Do jednego z punktów prasowych w mieście weszło trzech nastolatków. Zapytali czy mogą pooglądać papierosy. Chwilę później wszyscy opuścili lokal, by kilka minut później tam powrócić.
Tym razem dwóch z nich stanęło przy wejściu. Trzeci z młodzieńców podszedł do sprzedawczyni, wszedł za ladę i rzucił sie na nią rękami. Napastnik zadał jej pięścią cios w twarz, podduszał ją, a później chwycił szklaną butelkę i rozbił na jej głowie.
Sprawcy uciekli ze sklepu zabierając dzienny utarg z kasy oraz paczki papierosów. Pokrzywdzona kobieta została przewieziona do szpitala z obrażeniami twarzy i głowy. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawą tego brutalnego rozboju zajęli się policjanci z IV komisariatu. Rysopisy sprawców trafiły do patroli w mieście. w piątek wieczorem jeden z patroli IV komisariatu zauważył dwóch nastolatków. Ich wygląd odpowiadał rysopisom. W trakcie legitymowania funkcjonariusze ujawnili w plecaku jednego z nastolatków paczki papierosów. Zabezpieczono także pieniądze noszące ślady zabrudzenia krwią.
Obydwaj młodzieńcy zostali zatrzymani. To mieszkańcy Lublina w wieku 15 i 16 lat, dobrze znani policji za wcześniejsze konflikty z prawem. Jeden z nich – 16-latek obecnie przebywał na ucieczce z ośrodka wychowawczego. Nastolatkowie zostali umieszczenie w Policyjnej Izbie Dziecka. W sobotę rano policjanci z „czwórki” zatrzymali ich kolegę. To 16-latek z Lublina.
Cała trójka miała trafić do Sądu ds. Rodziny i Nieletnich.