Rozmowa z zespołem Europe, gwiazdą sobotniego koncertu na Placu Zamkowym w Lublinie.
• Pada od rana. Nie przestraszyliście się pogody?
Mic Michaeli: Kiedy wysiadaliśmy z samolotu to jeszcze nie padało. Zaczęło lać dopiero gdy przyjechaliśmy tutaj. Pomyśleliśmy wtedy, czy wy nie macie dosyć takiej pogody.
Joey Tempest: Mamy wielu fanów w Polsce. Miejmy nadzieję, że dziś też się pojawią i nawet w deszczu, poczują siłę rock n'rolla.
• Dlaczego na koncertach gracie zazwyczaj te same utwory?
Joey Tempest: Gramy te utwory, które lubimy najbardziej. Przyjeżdżamy do innych państw, innych miast i gramy tam dla nowych ludzi, którzy powinni je usłyszeć.
John Levén: Niektóre kawałki zmieniamy.
• Często filmujecie swoje występy. Co się potem dzieje z nagraniami?
Joey Tempest: Nagrywamy filmy w garderobach i podczas koncertów. Zbieramy je i czasami umieszczamy na blogu naszej trasy koncertowej.
• Czy wiecie z jakiej okazji dziś gracie?
Joey Tempest: Zostaliśmy o tym poinformowani i trochę wiemy na ten temat.
• Niedawno wydaliście album "Almost Unplugged”. Czy planujecie kolejne nagrania?
Joey Tempest: Być może w przyszłości wydamy kolejny album unplugged.
Recenzja z koncertu Europe w Lublinie
Więcej zdjęć z koncertu Europe w Lublinie