Senator Grzegorz Czelej został jednogłośnie wybrany pełnomocnikiem PiS w Lublinie. Choć miesiąc temu stracił funkcję wiceprzewodniczącego partii w lubelskim okręgu wyborczym.
O tym, że Czelej może liczyć na sukces świadczyły wyniki wyborów władz w poszczególnych dzielnicach Lublina. Wygrali je ludzi sympatyzujący z senatorem. Konkurencyjny obóz – skupiony wokół posła Krzysztofa Michałkiewicza, przewodniczącego partii w lubelskim okręgu wyborczym – nie wystawił swojego kandydata.
Czelej w połowie marca stracił funkcję wiceprzewodniczącego partii w lubelskim okręgu. Wniosek Michałkiewicza przegłosowali członkowie zarządu okręgowego. Poseł nie wytłumaczył dziennikarzom dlaczego przedstawił wniosek. Nieoficjalny powód: senator rósł w siłę, budował pozycję wśród działaczy i Michałkiewicz obawiał się, że spróbuje odebrać mu fotel szefa okręgowego PiS. Sam Czelej miał nie kryć się ze swoimi ambicjami.
Ostatecznie okazało się, że poseł Michałkiewicz ma duże wpływy w lubelskim zarządzie okręgowym, natomiast senator Czelej wśród działaczy w Lublinie.