Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
To była już druga \"przygoda” Sławomira Sosnowskiego z CBA. W marcu 2011 roku Biuro stwierdziło, że
Krzysztof Hetman, marszałek województwa, szuka następcy wicemarszałka Sławomira Sosnowskiego. Postawi na wiceministra Marcelego Niezgodę?
We władzach rządzonego przez koalicję PO- PSL województwa szykuje się zmiana. Sejmik odwoła 28 grudnia ze stanowiska wicemarszałka Sławomira Sosnowskiego (PSL).
Jak pisaliśmy wczoraj wystąpi o to jego partyjny kolega marszałek Krzysztof Hetman. Powodem jest zasiadanie przez Sosnowskiego w radzie nadzorczej Samorządowego Funduszu Pożyczkowego Powiatu Radzyńskiego KARBONA. Odkryła to niedawna kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Hetman szuka następcy Sosnowskiego. W Urzędzie Marszałkowskim huczy od plotek. Najczęściej pada nazwisko Marcelego Niezgody. To podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Zastąpił na tym stanowisku Hetmana, kiedy ten został marszałkiem województwa, a wcześniej pracował w Urzędzie Marszałkowskim przy funduszach unijnych.
Zapytaliśmy marszałka o Niezgodę. Odpowiedział pytaniem: Czy byłoby to w interesie regionu?
– Sosnowski miał bardzo silną pozycję w partii i wśród rolników. Hetman musiał się z nim liczyć. Niezgoda nie będzie dla niego politycznym zagrożeniem. Zyska natomiast wsparcie, jeśli chodzi o fundusze unijne – analizuje osoba świetnie zorientowana w kulisach lokalnej polityki.
Jak pisaliśmy wczoraj wystąpi o to jego partyjny kolega marszałek Krzysztof Hetman. Powodem jest zasiadanie przez Sosnowskiego w radzie nadzorczej Samorządowego Funduszu Pożyczkowego Powiatu Radzyńskiego KARBONA. Odkryła to niedawna kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Hetman szuka następcy Sosnowskiego. W Urzędzie Marszałkowskim huczy od plotek. Najczęściej pada nazwisko Marcelego Niezgody. To podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. Zastąpił na tym stanowisku Hetmana, kiedy ten został marszałkiem województwa, a wcześniej pracował w Urzędzie Marszałkowskim przy funduszach unijnych.
Zapytaliśmy marszałka o Niezgodę. Odpowiedział pytaniem: Czy byłoby to w interesie regionu?
– Sosnowski miał bardzo silną pozycję w partii i wśród rolników. Hetman musiał się z nim liczyć. Niezgoda nie będzie dla niego politycznym zagrożeniem. Zyska natomiast wsparcie, jeśli chodzi o fundusze unijne – analizuje osoba świetnie zorientowana w kulisach lokalnej polityki.
