– To zależy – któremu. Jednemu daję 20, innemu 30, jeszcze inny dostanie nawet 50 zł. W tym roku zapłacę 20. Bo ma chodzić starszy ksiądz. Najmłodszym daję najwięcej, bo są na dorobku – mówi parafianin ze Złojca w powiecie zamojskim
– Jak ksiądz jest fajny i trochę posiedzi, porozmawia, to daję mu 30 zł. A jak wpadnie jak po ogień, szybko się zwija, to musi go zadowolić 20 zł.
O pieniądzach otrzymywanych od wiernych duchowni przeważnie rozmawiają
bardzo niechętnie albo wcale.
Szczególnie unikają podawania konkretnych kwot: za taką posługę „średnia parafijna” wynosi tyle, za inną tyle... Trudno się dziwić – jak się okaże, że zwyczajowe kwoty są niższe niż niektórzy, niezorientowani parafianie sądzili, to strumyk pieniędzy może się zmniejszyć. Z drugiej strony ujawnienie wysokich stawek też może się negatywnie odbić na stanie księżego portfela – gdy żyjący w niedostatku wierni zaczną przeliczać, porównywać i wyciągać wnioski. Na przykład taki: za biedny jestem, by równać do średniej. Tym bardziej że księdzu powodzi się dużo lepiej niż mnie...Przy tym zapominają często (lub nie wiedzą) o tym, że tylko część zebranych z kolędy pieniędzy stanowi dochód samych księży – pozostałe są przeznaczane na potrzeby parafii.
Przygotowując tedy miniraport o datkach wręczanych księżom przy okazji kolędy, postanowiłem nie narażać duchownych na tę mało dla nich komfortową sytuację – „spowiadania się” z kolędowych przychodów, wbrew ich własnym i parafii interesom.
Ci, którzy księżom pieniądze przy okazji kolędy wręczają, mieszkańcy parafii w różnych miejscowościach regionu, bardzo chętnie pomogli mi stworzyć ten artykuł. Za co składam im serdeczne Bóg zapłać! Dzięki tej publikacji, mam nadzieję, przyjęcie księdza z kolędą będzie dużo łatwiejsze
Oto informacje uzyskane od parafian.
Lublin
• W parafii pw. Matki Bożej Różańcowej przy ul. Bursztynowej rozpiętość kolędowych ofiar wynosi od 10–50 zł. Zdarzyło się – jak słyszałam – że ktoś podarował 200 zł.
• W dzielnicy Bronowice parafianie zwykle przeznaczają na ten cel 20 zł.
• Ofiara, jaka jest składana w okolicach bloków na ul. Nowy Świat w Lublinie, wynosi 50 zł. Niektórzy dają nawet 70–100 zł. Z kolei za roznoszony opłatek dajemy od 10 do 20 zł.
• Na os. Poręba, ze względu na to, że u nas właśnie się buduje kościół (oczywiście nie sam...), to kilka razy do roku panie z kościelnego otoczenia chodzą po domach z listą i zbierają pieniądze. Kolęda to oddzielna sprawa; ludzie dają od 20 do nawet do 300 zł (osobiście znam panią, która dała
300 zł, pomimo że ma renty 600). Panie chodzą też z opłatkiem i wtedy hurtem płaci się za opłatek i trzeba dać coś na kościół.
• Moja mama daje na tacę 5 zł. (parafia na Nałkowskich). Ale ja nic nie daję, więc chyba się wyrównuje. A księdzu przy okazji kolędy daje 50 zł. Ale ja znów nic, więc znów się wyrównuje. A babcia na wsi pod Lubartowem daje 20 zł.
• Parafia pw. Świętej Rodziny na Czubach – 50 zł „po kolędzie” i 1–2 zł na tacę w niedzielę.
• Parafia św. Jadwigi Królowej na Czechowie:
– kolęda – 10 zł od osoby w mieszkaniu (minimum dych 5, bo ksiądz po kolędzie chodzący kopertę wcale w nieprzypadkowe miejsce w swej teczuszce wkłada...),
– taca – dwa złote, złotówka, albo nic, gdy w kieszeni pusto (ale ludzie i po 10 zł dają, sam widziałem banknoty na tacy); a tak w ogóle – z obserwacji moich wynika – to może jedna na pięć osób jeszcze na tacę daje, a może nawet i mniej.
• Parafia św. Pawła – Księdzu dajemy zwyczajowo 50–100 zł, ministrantowi z opłatkiem płaci się 20 zł. A na tacę trafia co tydzień 5–10 zł, czasem 20. Ale to od wielkiego dzwonu.
• Ta sama parafia – 30 zł (emerytka)
• Kolęda 20 zł – mieszkanka os. Poręba (Czuby).
• Parafia pw. św. Antoniego – 20 – 30 (kwitowane w zeszycie).
• Parafia pw. Dobrej Rodziny
– 20 zł
• MBNP na Bazylianówce
– 20 – 30 zł
• Mieszkanka LSM – 10–20
(a za opłatek 5)
• Mieszkanka ul. Puławskiej – 50 – 70 zł (ale słyszałam, że niektórzy dają nawet 150)
• Mieszkanka ul. Nadbystrzyckiej – 50 zł (raz ksiądz się mnie spytał, czy mnie stać na ofiarę...).
Biała Podlaska
• Parafia pw. Chrystusa Miłosiernego – Dam 50 zł, bo widzę że jest potrzeba – w kościele coraz ciemniej, ksiądz oszczędza na prądzie...
Chełm
• Parafia pw. Rozesłania Św. Apostołów – 20 zł
• Parafia pw. Chrystusa Odkupiciela – Stać mnie było na 5 zł, to tyle dałam. Ale są i tacy, co dają po 50.
Biłgoraj
Za opłatek (już rozniesiony) daje się 10 zł, kolęda jest papierkowa: 10 albo 20 zł. Na tacę dają po 2 zł, albo po złotówce. Jak taca dochodzi do chóru (tam się kończy, to widać na niej co najwyżej 2-3 papierki po 10 zł. Więcej daje się na zakończenie rekolekcji adwentowych, kiedy taca jest „podziękowaniem” dla misjonarzy. Prawie każdy wierny wysupłuje 5–10 zł.
Głusk
• 20 zł (inteligencja pracująca).
Konopnica
• 100 zł (bo nie daję na tacę)
• ta sama parafia – 50 (ale inni dają i 100).
Bychawka k. Lublina
• 20 – 30 zł.
Kraśnik
• Kolęda – od 10 do 50, zwykle 20 zł. Taca – najczęściej w przedziale 1 – 5 zł.
Łucka k. Lubartowa
• Kolęda – 20 – 30 zł, taca – zwyczajowo 5 zł.
Informacje zebrał
Wszelkie uwagi i dodatkowe informacje na poruszony temat proszę kierować pod adresem: styrczula@dziennikwschodni.pl
Za tydzień:
Z kim ksiądz się dzieli pieniędzmi otrzymanymi
od parafian