Ugrupowania, które wspólnie miały układać listy Zjednoczonej Lewicy, podzieliły się na dwa komitety. Pierwszy z nich, zrzeszający m.in. SdPL oraz ruch Wolność i Równość został zarejestrowany w czwartek. Wiadomo już, że jedynką na lubelskiej liście będzie Izabela Sierakowska (na zdjęciu). W poniedziałek w PKW zarejestrowała się kolejna Zjednoczona Lewica.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Wspólny start SLD, TR i innych mniejszych ugrupowań lewicowych ogłoszony został w lipcu. Wspólna lista miała zapewnić lewicy dobry wynik w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Jeszcze niecały miesiąc temu mówiło się, że jedynką w okręgu lubelskim zostanie Jacek Czerniak, obecnie poseł SLD.
O rozłamie na lewicy zrobiło się głośno w czwartek, kiedy Zjednoczona Lewica reprezentowana m.in. przez prof. Jana Hartmana (ruch Wolność i Równość) oraz Izabelę Sierakowską (Socjaldemokracja Polska) zarejestrowała w PKW swój koalicyjny komitet wyborczy. Grupa działaczy wyłamała się w ten sposób z większego tworu politycznego. Obecnie na stronach PKW są zarejestrowane dwa komitety: Koalicyjny Komitet Wyborczy Zjednoczona Lewica oraz zarejestrowany wczoraj Koalicyjny Komitet Wyborczy Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni.
– Kilka miesięcy temu na spotkaniu w siedzibie OPZZ zaplanowano kalendarz. Pierwszym etapem działalności Zjednoczonej Lewicy miało być tworzenie programu, a nie rozmowy o listach i jedynkach. Nie wszystkim się to podobało – mówi Michał Kabaciński, poseł Twojego Ruchu.
Według posła współpraca z „drugim obozem” nie układała się od dawna, już po pierwszym spotkaniu w siedzibie OPZZ kontakt z nimi się urwał. ZL tłumaczyła swój ruch próbą ochrony nazwy ugrupowania przed zawłaszczeniem jej przez Janusza Palikota i Leszka Millera.
Jan Hartman na swoim blogu tak skomentował całą sytuację: – Jakiś czas temu doszło do zawarcia pokątnego układu między Leszkiem Millerem i Januszem Palikotem, którzy bez wiedzy, a tym bardziej zgody partnerów, przyznali sobie odpowiednio 25 (!) i 10 (!) „jedynek”, ogłaszając następnie niekonsultowane z partnerami nazwiska swoich kandydatów – napisał filozof.
– Oni mogą mówić co chcą, ale czas pokaże, czy to pic, czy nie. Uważam, że podszywają się pod kogoś innego, jest iPhone oryginalny i jest iPhone podróbka. Teraz na stronach PKW są dwie Zjednoczone Lewice, ale zobaczymy, której uda się zebrać podpisy i wystartować w wyborach – kwituje Kabaciński.
Biuro prasowe SdPL poinformowało w niedzielę o pierwszych jedynkach na swoich listach. W Lublinie liderką będzie Izabela Sierakowska, w innych miastach na pierwszych miejscach pojawili się: Jacek Zdrojewski (Płock), Piotr Musiał (Koszalin), Jacek Kasprzyk (Częstochowa), prof. Jan Hartman (Wrocław), Jolanta Kalinowska (Gdynia), a Arkadiusz Kasznia (Bydgoszcz).