![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2018/2018-06/5c328c475751b8331fa29d7722ae6203_std_crd_830.jpg)
Inwestycje Planom przebudowy Dworca Głównego PKP poświęcone było wczorajsze spotkanie organizowane przez kolej wspólnie z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Takie konsultacje prowadzone są przez PKP przed rozpoczęciem zasadniczych prac projektowych.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Także przedstawiciele kolei mieli pytania, głównie do władz miasta, które planuje budowę dworca autobusowego między ul. Gazową a Młyńską. – Jak widzicie państwo połączenie między naszymi dworcami? – dopytywał Paweł Wróblewski, przedstawiciel PKP. Dowiedział się, że nie jest planowane połączenie dworców tunelem.
Między budynkami, zgodnie z zamysłem władz miasta, ma się znaleźć duży plac przeznaczony przede wszystkim dla pieszych. – Należy otworzyć przestrzeń publiczną przed dworcem kolejowym i wokół dworca autobusowego – tłumaczyła Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta Lublin.
Kolejarze nie byli zachwyceni brakiem miejsc dla taksówek przed wejściem do ich dworca i radykalnym ograniczeniem ruchu kołowego przed ich budynkiem. – Raczej widzielibyśmy możliwość krótkoterminowego podjazdu przed budynek dworca – mówił Wróblewski. – To kwestia uzyskania odpowiedniego pozwolenia – stwierdziła Szczepańska.
Ciekawych pytań było więcej. Chociażby o to, czy zmieniona zostanie nazwa z „Lublin” na „Lublin Główny”, albo o to, czy możliwe jest zamontowanie ruchomego chodnika.