Po czterdziestotysięcznym Kraśniku jeździ tylko jedna taksówka.
To dzięki temu, że kilku lubelskich taksówkarzy wypadło z kolejki
na montaż kasy fiskalnej i wskoczyłem na ich miejsce – wyjaśnia Roman Szewczyk.
Obowiązek założenia kas fiskalnych w taksówkach został zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego przez grupę 72 parlamentarzystów. Podatnikami VAT mogą być bowiem tylko podmioty, które w ciągu roku osiągną dochód powyżej 10 tys. euro. Tymczasem taksówkarze z reguły zarabiają mniej.
– Nie mam konkurencji, ale wcale kokosów nie robię. Dwa do czterech kursów dziennie – zapewnia R. Szewczyk.
– Widzę masę znajomych taksówek z pozaklejanymi kogutami – mówi Zbigniew Woźniak, prezes lubelskiego stowarzyszenia Halo Taxi. – W nowym roku ponad jedna trzecia lubelskich taksówkarzy nie wystąpiła o licencję, rezygnując z uprawiania zawodu. Przyczyny są różne: jednym nie opłacało się zamontować kas, inni już wcześniej za mało zarabiali – dodaje Dariusz Pietruszewski z Inspektoratu Komunikacji w Urzędzie Miasta Lublin. – Żeby wyjść na swoje trzeba jeździć kilkanaście godzin dzień w dzień, nie każdemu to się uśmiecha – potwierdza Ryszard Selech, prezes lubelskiego stowarzyszenia Echo Taxi. Około jednej czwartej z 65 kierowców zrzeszonych w Halo Taxi zawiesiła działalność, mimo że posiadają licencje. Część czeka na rozpatrzenie wniosku w sprawie przedłużenia terminu założenia kasy. W I Urzędzie Skarbowym w Lublinie jest około 300 takich wniosków.
– Mamy obowiązek dokładnego sprawdzenia czy dany taksówkarz ma podstawy do odroczenia terminu – wyjaśnia Wojciech Majczyna, naczelnik I US w Lublinie. – Wniosek o odroczenie o 24 miesiące też musimy potraktować poważnie – uzupełnia Tomasz Jagielski, naczelnik US w Zamościu.
– W przypadku zarobkowej jazdy bez kasy fiskalnej kara może wynosić nawet kilkanaście tysięcy złotych – ostrzega Mariusz Olech, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Lublinie.
Liczba taksówek
Lublin 1780 /1096
Zamość 171 /98
Biała Podlaska ok. 400 /213
Chełm 280 /230
Puławy 130 /96