W środę Jakub Kulesza, poseł Kukiz’15 po raz pierwszy oficjalnie wystąpił jako kandydat na prezydenta Lublina.
Jakub Kulesza obiecał uczciwe i przejrzyste działanie Ratusza. – Tak, żeby każdy mieszkaniec wiedział, że to jest miasto, w którym liczą się kompetencje, a nie układy i kolesiostwo – podkreślał Jakub Kulesza.
Kandydat mówił o otwartych konkursach „na absolutnie wszystkie stanowiska kierownicze, wliczając w to zarządy instytucji i spółek miejskich oraz rady nadzorcze spółek miejskich”. – Dochodzi do sytuacji, w której córka radnej, mając 25 lat, bez żadnego konkursu zostaje wiceprezesem jednej ze spółek – mówił Kulesza, zapowiadając nagrywanie przebiegu konkursów. – Deklarujemy, że każde ogłoszenie o pracę będzie zawierało widełki płac.
Kulesza obiecał stworzenie dostępnego w internecie „rejestru przynależności partyjnej urzędników i związków rodzinnych z radnymi” oraz „rzetelnego i pełnego” rejestru umów zawieranych przez „wszelkie instytucje miejskie i spółki miejskie”. Dziś rejestr zawiera datę, kwotę, kontrahenta i krótki opis umowy zawartej przez Urząd Miasta. Kandydat obiecuje zamieszczać pełne umowy i to już w dniu ich podpisania. Do sieci miałyby też trafiać pełne sprawozdania miejskich spółek, a wszelkie posiedzenia komisji Rady Miasta oraz konsultacje z mieszkańcami miałyby być transmitowane w sieci.
Poseł będzie kandydatem komitetu „Kukiz, Wolność, Lubelscy Patrioci i Ruchy Miejskie”, za którym stoi m.in. Kukiz ’15, Wolność oraz Ruch Narodowy. Nazwiska kandydatów do Rady Miasta nie zostały jeszcze ogłoszone. Mamy je poznać do 15 września. Kulesza zadeklarował w środę, że radni tego komitetu podpiszą „Kodeks etyczny radnych” stworzony przez Fundację Wolności, będą czytelnie wypełniać oświadczenia majątkowe i „nie będą pobierać żadnych dodatkowych dochodów” z miejskiej kasy poza dietą radnego.