Jarosław Kaczyński nie może procesować się z Januszem Palikotem, dopóki posła z Lublina będzie chronił immunitet poselski – uznał dziś Sąd Okręgowy w Lublinie.
Jarosław Kaczyński wytoczył Palikotowi proces za to co poseł powiedział w programie TVN24. Poseł stwierdził m.in. "Teraz naprawdę dużo większym kłopotem dla polskiego państwa i dla polskiej demokracji jest to, czy jest prawdą, czy nie, że Mariusz Kamiński działa w zmowie z Jarosławem Kaczyńskim i wykonuje operacje polityczne".
Dzisiaj w lubelskim sądzie stawił się tylko Palikot, Kaczyńskiego reprezentował adwokat.
Palikot twierdził, że nie pamięta audycji, której dotyczy sprawa, bo jest często zapraszany przez media. Ale był pewny, ze wypowiadał się w niej jako poseł.
- Poseł na Sejm jest objęty immunitetem i bez zgody Sejmu nie może być pociągnięty do odpowiedzialności cywilnej – stwierdziła sędzia Alicja Zych. I dała Kaczyńskiemu dwa miesiące na dostarczenie odpowiedniej zgody Parlamentu.
Nie będzie to jednak konieczne. Palikot zapowiedział, że 6 grudnia zrzeka się mandatu poselskiego i proces będzie się toczył bez przeszkód.