Nawet do 27 kwietnia może potrwać konserwacja drewnianego podestu, na którym ma stanąć sezonowa kawiarnia pod chmurką na placu Litewskim. Już dzisiaj możemy się dowiedzieć, kto poprowadzi ten lokal. Wiemy już, jak może wyglądać
Drewniany podest na pl. Litewskim został wczoraj szczelnie otoczony płotem. Ratusz zapewnia, że nie jest to żadna awaria, ale sezonowa konserwacja nawierzchni. – Takie są wymogi gwarancji, aby raz w roku podest oczyścić i zaimpregnować – wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Prace mają być realizowane do 27 kwietnia, ale prawdopodobnie uda się je zakończyć wcześniej.
Tempo jest ważne, bo już od maja w tym miejscu ma działać sezonowa kawiarnia, w której pracować będą bezrobotni wysłani na staż z Miejskiego Urzędu Pracy. Ich zatrudnienia wymaga samorząd Lublina, który już dzisiaj powinien rozstrzygnąć konkurs na prowadzenie takiej kawiarni.
– Do konkursu zgłosiły się dwie organizacje – informuje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – To Przedsiębiorstwo Społeczne Pro Bono z Lublina oraz Charytatywne Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym „Misericordia”.
Wybrana przez miasto organizacja będzie prowadzić kafejkę przez trzy sezony. Dostanie do dyspozycji cały podest i nie będzie musiała płacić za jego udostępnienie. Ratusz użyczy jej także kawiarnianych mebli z tworzywa sztucznego. W pakiecie jest 18 stolików, 72 fotele oraz konstrukcja mająca służyć jako bar. Prowadzący lokal będą mogli skorzystać z tych mebli, ale równie dobrze mogą rozstawić własne. Ratusz dopuszcza zadaszenie baru jasną tkaniną, zadaszenie nad stolikami można będzie rozpiąć między słupami oświetleniowymi. Jako alternatywne rozwiązanie dozwolone są także parasole. Wykluczone będzie natomiast rozstawianie przenośnych toalet.
Miasto nie tylko daje, ale także wymaga. Ratusz narzuca godziny i terminy otwarcia kawiarni: od 1 maja do końca października, od godz. 10 do 22. W kolejnych dwóch sezonach lokal ma być czynny od 15 kwietnia do 15 października. Urząd Miasta narzuca też minimalne menu. – Kawa, herbata, lody, ciasta i soki – wylicza Bobowska. Zgodnie z oficjalnymi dokumentami w kawiarence „nie jest przewidziana sprzedaż detaliczna napojów alkoholowych”.
Ratusz zobowiązany jest do uruchomienia kafejki, bo obiecał to we wniosku o unijne dofinansowanie do przebudowy pl. Litewskiego. Starając się o te pieniądze zadeklarował, że stworzy nowe miejsca pracy dla bezrobotnych.