Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Świdnicka prokuratura oskarżyła 15 sympatyków Avii Świdnik i Motoru o napaść na policjantów na dworcu PKP w Świdniku. Wszystkim sąd przedłużył areszty.
- Materiały dotyczące czterech nieletnich zostały przekazane do sadu rodzinnego, sprawy pięciu kolejnych podejrzanych wyłączono do odrębnego rozpoznania – mówi Katarzyna Matusiak, zastępca prokuratora rejonowego w Świdniku.
Na początku kwietnia kibice Motoru Lublin jechali pociągiem do Chełma na mecz drużyn Avii Świdnik i Chełmianki. Na dworcu w Świdniku pojawili się sympatycy Avii. Obrzucili kamieniami pociąg i policjantów, a potem rozbiegli się po okolicznych osiedlach. Policjanci zatrzymali 15 młodych mężczyzn. Kamera nagrała również agresywnych kiboli Motoru. Po kilku dniach policjanci zatrzymali czterech z nich. Szalikowcy zostali aresztowani.
Na początku kwietnia kibice Motoru Lublin jechali pociągiem do Chełma na mecz drużyn Avii Świdnik i Chełmianki. Na dworcu w Świdniku pojawili się sympatycy Avii. Obrzucili kamieniami pociąg i policjantów, a potem rozbiegli się po okolicznych osiedlach. Policjanci zatrzymali 15 młodych mężczyzn. Kamera nagrała również agresywnych kiboli Motoru. Po kilku dniach policjanci zatrzymali czterech z nich. Szalikowcy zostali aresztowani.
Wszyscy usłyszeli zarzut czynnej napaści na policjantów. Prokuratura potraktowała to za czyn chuligański: grozi za to co najmniej półtora roku więzienia a warunkowe zawieszenie wykonania kary jest stosowane tylko wyjątkowo.
Już po sporządzeniu przez prokuraturę aktu oskarżenia, sąd zdecydował, że oskarżeni na pierwszą rozprawę będą czekać w areszcie.
Już po sporządzeniu przez prokuraturę aktu oskarżenia, sąd zdecydował, że oskarżeni na pierwszą rozprawę będą czekać w areszcie.
