Kierowca trolejbusu, który zasłabł w sobotę w trakcie jazdy nadal dochodzi do siebie w szpitalu.
Do zdarzenia doszło w sobotę na ul. Zana przed godz. 14, mężczyzna prowadzący jelcza linii 155 w pewnym momencie zaczął "szarpać” pojazdem, zdołał wyhamować przed przejściem dla pieszych koło Media Markt, ponownie nie ruszył, nie było z nim już kontaktu.
Z trolejbusu zabrało go pogotowie.