Nad ranem kierowca uszkodził jedno z drzewek posadzonych na odnowionym deptaku Krakowskiego Przedmieścia. Dopiero wiosną okaże się, czy platan sobie poradzi, czy trzeba go będzie wymienić
Do uszkodzenia doszło bardzo wczesnym rankiem.
– Za dziesięć szósta samochód dostawczy zaczepił o iluminację deptaka – potwierdza Ryszarda Bańka, rzecznik Straży Miejskiej. Rozpięta między kolejnymi drzewkami instalacja przymocowana jest do żeliwnych osłon platanów, więc pociągnięta za przewód osłona przechyliła również drzewko. – Zabezpieczyliśmy to miejsce – zapewnia Bańka.
Sprawca jest jeszcze nieznany. – Zwróciliśmy się do Straży Miejskiej o weryfikację zapisów monitoringu w celu ustalenia sprawcy tej szkody – informuje Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. – Ze względu na kwestie bezpieczeństwa planowany jest demontaż elementów świetlnych iluminacji. Na wiosnę będzie możliwa szczegółowa ocena stanu drzewa.