Dwaj pijani mężczyźni rozbierali nocą chodnik ułożony kostki brukowej. Policjantom tłumaczyli, że była im potrzebna do odbudowania grobu na cmentarzu.
Patrol zauważył mężczyzn przy ul. Puchacza. Złodzieje mieliw domu jeszcze kilkadziesiąt kostek i obrzeży krawężników.
- Żeby je przenieść musieli wykonać kilkanaście kursów – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. – Twierdzili, że bruk potrzebny był im do obudowania grobu na cmentarzu. Mężczyźni byli pijani obaj mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie.