Uczennica Zespołu Szkół (podstawowa i gimnazjum) w podlubelskim Krasieninie zmarła na sepsę. Zachorowała na początku listopada. – Jej stan od początku był ciężki – mówi dr Sławomir Kiciak z lubelskiego sanepidu.
– Przebieg choroby w jej przypadku był łagodniejszy – wyjaśnia Kiciak.
W obu przypadkach przyczyną zakażenia były meningokoki.
– Zabezpieczyliśmy ewentualne ognisko zakażenia – dodaje Kiciak. – Osobom z najbliższego otoczenia dziewcząt podaliśmy leki. W szkołach zorganizowaliśmy spotkania z rodzicami i młodzieżą.