

W poniedziałek około godziny 22:34 straż pożarna weszła przez okno do jednej z kamienic przy ul. Kunickiego. W środku natrafiono na zwłoki 45-letniej kobiety.

- Otrzymaliśmy informację od rodziny, że nie można wejść do domu i nikt nie odpowiada – mówi Dziennikowi Wschodniemu mł. asp. Anna Smarzak z policji w Lublinie. Jak dodaje, policjanci pojechali do wskazanego miejsca, aby sprawdzić zgłoszenie.
- Drzwi od mieszkania były zamknięte, dlatego na pomoc wezwano strażaków, którzy weszli do środka przez okno po drabinie – dowiedzieliśmy się w Wojewódzkim Stanowisku Koordynacji Ratownictwa w Lublinie.
Strażacy znaleźli w mieszkaniu zwłoki 45-letniej kobiety.
Jak napisał do nas Czytelnik, sąsiedzi obawiają się, że mogło dojść do morderstwa. – Jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, co się stało. Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok – mówi Anna Smarzak.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.