To efekt pierwszego roku działania lotniska Lublin. Najbliższe plany to uruchomienie połączenia z Mediolanem, na które od wczoraj można kupować bilety.
– Jeśli chodzi o działalność operacyjną i techniczną lotniska daję jej najwyższą ocenę. Urząd Lotnictwa Cywilnego wystawił nam po raz drugi certyfikat bez żadnych zastrzeżeń i aż na 3 lata. Wypadliśmy najlepiej spośród 10 lotnisk w Polsce – mówił Krzysztof Wójtowicz, prezes PLL.
– Co do ruchu pasażerskiego, to oczywiście zawsze może być większy, ale mogło być też gorzej. Prawie osiągnęliśmy zapowiadany próg 200 tys. pasażerów.
Od 17 grudnia 2012 do wczoraj port obsłużył 188 369 pasażerów. Współczynnik wypełnienia samolotów wyniósł 81,6 proc., a zaoferowanych w nich było ponad 222 146 miejsc. Prawie 7 tys. pasażerów skorzystało z połączeń czarterowych, a ponad 1000 wzięło udział w rejsach typu business aviation. 5 proc. wszystkich stanowili Ukraińcy, a 38 proc. pasażerów obsłużono na trasie Lublin–Oslo (głównie z norweskim paszportem).
– Przez terminal przewinęło się 700 tys. osób. Byliśmy świadkami takich ważnych wydarzeń, jak lądowanie giganta "Rusłana”, czy wizyta prezydenta Armenii wymagająca podjęcia najwyższych środków bezpieczeństwa – wyliczał Ireneusz Dylczyk, dyrektor handlowy PLL. – Dziś mamy 6 połączeń regularnych i 6 czartetów.
Władze portu dobrze oceniły pierwszy rok działania lotniska. – Zasłużyliśmy na mocną czwórkę – mówił Dariusz Krzowski, wiceprezes PLL. – Do tego tanga potrzeba trojga, czyli lotniska, pasażerów i przewoźników. O ile dwaj pierwsi są, to o tego trzeciego partnera wciąż intensywnie zabiegamy. Linie lotnicze przyglądają się naszej działalności i oceniają ryzyko, jakie wiąże się z wejściem na nowe lotnisko.
Władze spółki ogłosiły też wczoraj, że 28 lutego rusza zapowiadane od miesięcy połączenie z Mediolanem. Loty będą odbywać się dwa razy w tygodniu, w piątki i niedziele. Bilety, w cenie od 399 zł w obie strony, można od wczoraj rezerwować na stronie Eurolotu.