Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W mieszkaniu przy ul. Lubartowskiej w Lublinie znaleziono martwego noworodka (Bartłomiej Żurawski)
Zapalenie płuc było przyczyną śmierci 2 miesięcznej dziewczynki, która zmarła w mieszkaniu przy ul. Lubartowskiej. Oboje rodzice byli pijani.
Sekcja zwłok została przeprowadzona we wtorek przed południem. Według wstępnych ustaleń lekarzy przyczyną śmierci dziecka było zapalenie płuc. Dziecko urodziło się z takim schorzeniem. Rodzice byli z nim u lekarza tydzień przed śmiercią dziewczynki.
- Dalsze badania wykażą czy pod koniec ubiegłego tygodnia mogli zauważyć objawy choroby – mówi Jadwiga Nowak, szefowa prokuratury rejonowej Lublin-Północ.
W niedzielę pogotowie przyjechało do kamienicy przy ul. Lubartowskiej. Zawiadomił je rodzic dwumiesięcznej dziewczynki. Lekarz stwierdził, że dziecko nie żyje.
Rodzice dziewczynki byli pijani. Policjanci zastali w mieszkaniu ojca, który miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Matka wyszła z mieszkania przed przybyciem policji. Była w okolicy kamienicy. Miała 1,3 promila.
Oboje rodzice usłyszeli w prokuraturze zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.
- Dalsze badania wykażą czy pod koniec ubiegłego tygodnia mogli zauważyć objawy choroby – mówi Jadwiga Nowak, szefowa prokuratury rejonowej Lublin-Północ.
W niedzielę pogotowie przyjechało do kamienicy przy ul. Lubartowskiej. Zawiadomił je rodzic dwumiesięcznej dziewczynki. Lekarz stwierdził, że dziecko nie żyje.
Rodzice dziewczynki byli pijani. Policjanci zastali w mieszkaniu ojca, który miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Matka wyszła z mieszkania przed przybyciem policji. Była w okolicy kamienicy. Miała 1,3 promila.
Oboje rodzice usłyszeli w prokuraturze zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.
