Radni sejmiku obcięli wczoraj wynagrodzenie marszałkowi Krzysztofowi Hetmanowi. Obniżki płac czekają również innych samorządowców.
– Sejmik nie może tego nie zauważyć. Bo przyjdzie kontrola z Regionalnej Izby Obrachunkowej i nakaże zwrócić nienależnie wypłacone pieniądze – przestrzegała Małgorzata Wrzołek, szefowa marszałkowskich prawników.
Tymczasem radni PiS – choć są w opozycji – bronili wynagrodzenia marszałka. – Ustaliliśmy je zgodnie z prawem – przekonywał Andrzej Pruszkowski.
Ale Jacek Sobczak (PO), członek Zarządu Województwa przestrzegał: Chodzi o to, żeby eleganckie zachowanie i miły gest nie doprowadziły do perturbacji i reakcji RIO.
Nie tylko Hetman będzie mniej zarabiał. – Wielu samorządowców też musi przełknąć tę żabę – zauważa Małgorzata Wrzołek. Np. radni miejscy przyznali prezydentowi Lublina Krzysztofowi Żukowi też za dużo – 12 791 zł.
– Nie miałem jeszcze sygnału w tej sprawie, muszę to sprawdzić – stwierdza Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta w Lublinie. Więcej niż pozwolili posłowie zarabia również Janusz Grobel, prezydent Puław – 12 777 zł.
Jak wyglądają zarobki pozostałych prezydentów? Solidną podwyżkę dostała Agata Fisz, prezydent Chełma. Zarabia 12 343 zł, czyli aż o 2 tys. więcej niż w ubiegłej kadencji.
– Prezydent jednego z największych miast na Lubelszczyźnie pobierała wynagrodzenie mniejsze od prezydentów równorzędnych miast, takich jak Puławy, Biała Podlaska lub Zamość – mówi Zygmunt Gardziński, przewodniczący chełmskiej rady miasta. – Są również gminy, gdzie wójtowie zarabiają o ok. 2 000 zł więcej niż prezydent Agata Fisz, np. Izbica, Terespol. Wynik wyborczy, czyli blisko 70 proc. poparcia dla pani prezydent także przemawia za zaproponowaną podwyżką – tłumaczy i dodaje, że jest za dobrym wynagradzaniem, a potem wymaganiem dobrej pracy.
Podobnie zarabia prezydent Zamościa Marcin Zamoyski. – 12 260 zł brutto. Nie słyszałem o pomyśle, żeby zmienić to wynagrodzenie – mówi Karol Garbula, rzecznik prasowy prezydenta.
Po ostatnich wyborach samorządowych nie podwyższano zarobków prezydenta Białej Podlaskiej. – Zarabia 12 240 zł – informuje Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta. (PIT)
* Wszystkie kwoty brutto.
PO KIESZENI
Tyle samo, co do tej pory zarobią szeregowi rajcy. Oszczędności zaproponował przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, Jerzy Misiak. Kolejne obniżki postulował radny Platformy Obywatelskiej – Zbigniew Marcinkowski.
Krzysztof Hetman, marszałek województwa straci 350 złotych
Krzysztof Żuk, prezydent Lublina zarabia o 426 zł za dużo
Janusz Grobel, prezydent Puław zarabia o 412 zł za dużo