

Do Zakopanego, Krynicy i Wisły będą kursować z Lublina trzy nowe autobusy z klimatyzacją i wi-fi wyleasingowane dla Lubelskich Linii Autobusowych przez ich spółkę-matkę, Lubelskie Dworce.

- Tabor LLA był tak przestarzały, że doszłoby niebawem do katastrofy - przyznał Lerzy Leziak, rzecznik Lubelskich Dworców.
Średni wiek autobusów LLA to około 20 lat. - Mamy nawet wozy z lat 70. Stare autosany H9 i H10 to około dwudziestu pojazdów - mówi Piotr Derkaczew, prezes podległej marszałkowi województwa spółki przewozowej. Przyznaje, że wymiana taboru to dla firmy bardzo duży wydatek. - Dla przykładu zakup 30 nowych autobusów to koszt rzędu 20 milionów złotych - dodaje.
Ani Lubelskie Dworce, ani przedstawiciel producenta autobusów, firmy Autosan, nie zdradzali wczoraj wartości umowy.
Przypomnijmy, że samorząd województwa chce sprzedać spółkę LLA, a chęć jej zakupu zgłosił hiszpański inwestor, który złożył formalną ofertę. Jej szczegóły nie zostały wczoraj przedstawione.