Policjanci z Lublina zatrzymali 52-latka, który odpowie za usiłowanie zabójstwa swojej życiowej partnerki. Mężczyzna z powodu zazdrości wszczął awanturę na ulicy. W trakcie zajścia brutalnie dusił 46-latkę i wykrzykiwał wulgaryzmy.
Jak informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, do zdarzenia doszło w ostatni weekend w dzielnicy Dziesiąta w Lublinie. Z relacji pokrzywdzonej 46-latki wynikało, że w nocy z soboty na niedzielę, po powrocie do domu z imprezy razem ze swoim konkubentem, poszli na stację benzynową po piwo. Podczas drogi powrotnej 52-latek wykrzykiwał wobec konkubiny wulgaryzmy oraz posądzał ją o zdrady. W pewnym momencie złapał za szyję 46-latkę, a następnie przycisnął do ogrodzenia i zaczął ją brutalnie dusić. Kobieta momentami traciła świadomość. Hałasy usłyszeli świadkowie, którzy zareagowali i odstraszyli sprawcę.
Mężczyzna po powrocie do mieszkania postrzelił się w nogę, najprawdopodobniej z broni hukowej. Został zabrany do szpitala. Tam usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa. Na wniosek śledczych sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 52-latka na trzy miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.