Lublin: Miasto podeprze sypiący się most. Co z budową nowego?

Pilnego wzmocnienia wymaga most prowadzący ruch samochodów od ronda przy Zamku do ronda przy Gali. Stalowa konstrukcja ma go podeprzeć od strony zabytkowego mostu Lutosławskiego. Na razie na miejscu zaczęły się pomiary.

– Prace zakończą się jeszcze w tym roku – deklaruje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Umowa przewiduje wykonanie robót do 15 grudnia, ale nie wiadomo, czy pozwoli na to pogoda. Za zaprojektowanie i wykonanie tymczasowego podparcia mostu Zarząd Dróg i Mostów zapłaci 270 tys. zł, wykonawcą jest lubelska spółka Baufortis.

35-letni most jest w fatalnym stanie. Raport z przeglądu technicznego najeżony jest stwierdzeniami o korozji, ubytkach, spękaniach, przeciekach, wykwitach i dziurach, czy „śladach nieskutecznych napraw”. W dokumentacji można wyczytać, że „zły stan techniczny grozi awarią filarów”.

Eksperci, którzy latem prowadzili przegląd mostu, orzekli jednoznacznie, że „w trybie awaryjnym” należy podeprzeć osłabioną przeprawę. Właśnie temu ma służyć stalowa konstrukcja zamówiona przez miasto. Ma ona pozwolić na korzystanie z osłabionego mostu do czasu jego odnowy, a właściwie wymiany, która również powinna być przeprowadzona pilnie.

Ci sami eksperci, którzy oceniali stan 35-letniej przeprawy, stwierdzili, że „do końca 2021 r. należy wykonać przebudowę mostu”. – Aktualnie trwają prace nad dokumentacją projektową w tym zakresie – informuje Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. Wspomniany przez niego projekt dotyczy przebudowy al. Unii Lubelskiej pomiędzy rondem przy Gali a zjazdem do galerii handlowej.

Na razie nic nie wskazuje na to, by wymiana mostu miała się rozpocząć w przyszłym roku. W prezydenckim projekcie budżetu Lublina na rok 2021 nie ma ani złotówki na prace budowlane w al. Unii Lubelskiej, a jedynie fundusze na „dokumentację przyszłościową”. O przebudowie al. Unii Lubelskiej milczy też prezydencki projekt „Wieloletniej prognozy finansowej”, która jest planem miejskich wydatków do roku 2045.

Stalowa konstrukcja, mająca prowizorycznie utrzymywać most przy życiu, będzie objęta pięcioletnią gwarancją, bo właśnie taka była najwyżej punktowana w ogłoszonym przez Zarząd Dróg i Mostów przetargu na zabezpieczenie przeprawy przez rzekę.