Tysiąc osób w wieku powyżej 65 lat będzie mogło się zaszczepić w przyszłym roku na koszt miasta przeciw pneumokokom. W kolejnych latach szczepionych ma być również po tysiąc osób. Taki program profilaktyczny zatwierdziła Rada Miasta.
Pneumokoki, kojarzone głównie z zakażeniami u dzieci, mogą dopaść również dorosłych, wywołując zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych oraz sepsę.
– Zakażenie pneumokokami może wystąpić we wszystkich grupach wiekowych – podkreśla Monika Lipińska, zastępca prezydenta Lublina ds. społecznych. Dodaje, że szczególnie narażone są osoby starsze. U ludzi w podeszłym wieku zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych wiąże się nawet z 80-procentową śmiertelnością.
– Obniżona odporność, występowanie chorób przewlekłych, a także ciągle wysokie ryzyko zachorowania na COVID-19 są dodatkowymi czynnikami przemawiającymi za przyjęciem szczepienia zabezpieczającego przed zakażeniem tymi bakteriami – przekonuje Lipińska.
Akcja finansowana przez samorząd Lublina, na co zgodziła się Rada Miasta, ma trwać przez cztery lata: 2022, 2023, 2024 i 2025. W każdym roku szczepionych ma być po tysiąc osób. Zabiegi mają być wykonywane przez przychodnie, które zostaną wybrane przez miasto w konkursie. W przyszłym roku samorząd Lublina zamierza wydać na akcję 300 tys. zł.
Ze szczepień będą mogły korzystać wyłącznie osoby będące mieszkańcami Lublina i mające ukończone 65 lat, które nie były wcześniej szczepione przeciw pneumokokom. Podawany ma być im jednodawkowy preparat Prevenar 13, przed którego przyjęciem pacjenci mają przechodzić badanie lekarskie. Konieczne będzie też podpisanie zgody na podanie szczepionki. Po jej przyjęciu trzeba będzie pozostać przez pół godziny w przychodni, na wypadek wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych.