Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Lubelski MOSiR nie dostanie unijnych pieniędzy na budowę wypożyczalni miejskich rowerów. – Będziemy się odwoływać. A jak się nie uda, poszukamy środków gdzie indziej – zapowiada dyrektor ośrodka.
Jak pisaliśmy w marcu, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji chce uruchomić system miejskich rowerów. – Chcemy, żeby każdy mieszkaniec mógł w dowolnym punkcie miasta wypożyczyć rower i pojechać do innej dzielnicy – zapowiadał na naszych łamach Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR.
Ośrodek przygotował projekt (zakładający budowę 40 wypożyczalni i zakup 400 rowerów) i złożył wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. MOSiR rozpoczął konsultacje w sprawie lokalizacji wypożyczalni. Teraz sprawa się skomplikowała.
MOSiR prawdopodobnie nie dostanie unijnego dofinansowania. – Nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej informacji z Urzędu Marszałkowskiego (który ocenia wnioski – red.). Ale skądinąd wiem, że zabrakło nam kilku punktów – mówi Mariusz Szmit. – Zobaczymy, jakie będą argumenty. W razie fiaska odwołania, będzie szukał pieniędzy gdzie indziej.
Ośrodek przygotował projekt (zakładający budowę 40 wypożyczalni i zakup 400 rowerów) i złożył wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. MOSiR rozpoczął konsultacje w sprawie lokalizacji wypożyczalni. Teraz sprawa się skomplikowała.
MOSiR prawdopodobnie nie dostanie unijnego dofinansowania. – Nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnej informacji z Urzędu Marszałkowskiego (który ocenia wnioski – red.). Ale skądinąd wiem, że zabrakło nam kilku punktów – mówi Mariusz Szmit. – Zobaczymy, jakie będą argumenty. W razie fiaska odwołania, będzie szukał pieniędzy gdzie indziej.
