Jedna z matek pijana była już od samego rana, druga w nocy chodziła ze swoim dzieckiem po ulicach. Kobiety zostały zatrzymane, po tym jak interweniowali mieszkańcy.
- Badanie alkomatem wykazało ponad 3.5 promila alkoholu w jej organizmie. Dzieci zostały przekazane pod opiekę rodzinie. Po wytrzeźwieniu 30-latka usłyszy zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo - wyjaśnia Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
To już nie pierwsza taka wpadka 30-latki. Za podobny wyczyn z ubiegłego roku rodzina objęta jest nadzorem kuratora.
Nocny spacer
Kolejna pijana matka wpadła w nocy z piątku na sobotę na Kośminku. Policjantów także wezwali mieszkańcy, którzy przejęli się krzywdą dziecka.
- Dwuletnia dziewczyna ubrana jedynie w krótką koszulkę i spodenki siedziała w wózku. Obok niej stała jej pijana matka. 24-latka miała ponad 1.5 promila alkoholu w organizmie - informuje Fijołek.
Również już wcześniej była zatrzymana za podobne zachowanie.
Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd może ograniczyć prawa rodzicielskie lub nawet zdecydować o przekazaniu dziecka rodzinie zastępczej.