Ostatni dzień 2009 roku upłynął pod znakiem gorączkowych przygotowań i sylwestrowych zabaw.
Lublin powitał nowy rok na wielkim koncercie na Placu Litewskim. Ale nie tylko tam. Lublinianie bawią się w hotelach, klubach muzycznych, pubach i w prywatnych domach. Ten, kto wybrał się na wieczorny spacer, z pewnością słyszał z okien skoczne melodie, przy których żegnano 2009 r.
Na Placu Litewskim zagrał najpierw lubelski zespół Kashmir. Było zimno, ale to nie przeszkadzało lublinianom w dobrej zabawie. Strzelały korki od szampana, także ze sceny. Sebastian Karpiel-Bułecka, lider zespołu Zakopower, wystrzelił w stronę tłumu jedną butelkę i złożył wszystkim widzom gorące życzenia.
Punktualnie o północy powitano nowy rok fajerwerkami, życzeniami i okrzykami radości.