Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Google)
Niemiłą niespodziankę przyniosło otwarcie ofert od firm gotowych przebudować ul. Herberta. Miasto spodziewało się wydać nie więcej niż 1 mln zł, ale obydwie oferty znacznie przekraczają tę kwotę.
Rozbieżność między kwotą zarezerwowaną przez miasto na sfinansowanie przebudowy a cenami zaproponowanymi przez firmy jest dość duża. Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów życzy sobie 1,4 mln zł, natomiast pruszkowski Strabag oczekuje niemal 1,7 mln zł.
Co dalej? Zarząd Dróg i Mostów może unieważnić przetarg, chyba że prezydent zdecydowałby się na większy wydatek, z czym nie musiałby czekać do wrześniowego posiedzenia Rady Miasta.
– W sytuacji podjęcia decyzji o zwiększeniu środków na realizację konkretnego zadania, nie zawsze występuje konieczność przyjęcia przez radę uchwały o zmianie budżetu – informuje Urząd Miasta, chociaż to wciąż teoretyczne rozważania, bo nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie zwiększenia kwoty do wydania. – Aktualnie trwa analiza ofert złożonych w przetargu.
Przypomnijmy, że remontem objęty miałby być 400-metrowy odcinek ulicy od ul. Zemborzyckiej do Dunikowskiego. Miasto wymaga przebudowania parkingu, wymiany asfaltu na jezdni, wyznaczenia nowych miejsc postojowych, budowy betonowych zatok przystankowych oraz wyznaczanenia ciągu pieszo-rowerowego po zachodniej stronie jezdni.
Jeżeli miasto zdecyduje się na większy wydatek, wybierze wykonawcę prac i podpisze z nim umowę, to wykonawca będzie musiał się uwinąć z pracami w cztery miesiące od podpisania kontraktu.
