Już w środę wieczorem otwarty ma zostać nowy wiadukt łączący ul. Diamentową z Krochmalną. Obiekt został dopuszczony do użytku przez nadzór budowlany. Nadzór warunkowo zgodził się również na otwarcie przedłużenia ul. Wrotkowskiej. Kiedy nią pojedziemy? To zależy od czwartkowych rozmów miasta z wojskiem.
Znikną bariery zagradzające wjazd na nowy wiadukt będący częścią przebudowanego skrzyżowania Diamentowej z Krochmalną. Umożliwia on przejazd na wprost między Czubami a Wrotkowem. Równocześnie otwarte ma zostać również znajdujące się pod wiaduktem rondo.
Już z sygnalizacją
– Poza zdjęciem barier włączona zostanie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu oraz usunięte zostaną żółte linie na łącznicach, które pozwalały do tej pory na poruszanie się w sposób nieco odbiegający od właściwiej, przewidzianej dla tego miejsca, organizacji ruchu – informował w środę po południu Karol Kieliszek z Urzędu Miasta Lublin.
Łatwiej na dworzec
Kierowcy jadący od strony Czubów w kierunku dworca PKP nie będą już musieli dojeżdżać do skrzyżowania ul. Diamentowej z Wrotkowską, żeby tu zawrócić.
Od teraz będzie można bezpośrednio skręcać w lewo na przebudowanym rondzie pod wiaduktem. Samochody wjadą na zalążek planowanej tu dwupasmówki i dojadą z niej do ul. Krochmalnej prowizoryczną drogą mającą działać do czasu budowy docelowej trasy, czyli przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca ’80.
Autobusy inaczej
Autobusy i trolejbusy jadące z Czubów na dworzec (linie 13, 45 i 161) nie skorzystają z możliwości przejazdu przez rondo. W dalszym ciągu będą jechać do skrzyżowania z Wrotkowską, żeby tam zawrócić.
– Komunikacja miejska pozostanie na dotychczasowych trasach – potwierdza Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. – W czwartek na miejscu odbędzie się spotkanie w terenie. Wtedy zapadną decyzje co do pozostałych tras.
Zmieniona od czwartku będzie wyłącznie trasa linii 1 podczas kursów w kierunku ul. Żeglarskiej, czyli od strony dworca kolejowego. – Jedynka będzie korzystać z ronda pod wiaduktem – zapowiada Góźdź.
Kiedy Wrotkowska?
Również w środę nadzór budowlany zgodził się na użytkowanie nowej dwupasmówki będącej przedłużeniem ul. Wrotkowskiej do ul. Kunickiego. Ale nie oznacza to jeszcze natychmiastowego oddania tej trasy kierowcom.
– Jej otwarcie Kunickiego poprzedzi spotkanie z wojskiem – wyjaśnia Kieliszek. Przypomnijmy, że nowa droga przecięła tereny wojska, a dowódcy chcą jeszcze komisyjnie obejrzeć trasę. Spotkanie jest zaplanowane na dzisiaj. Niewykluczone, że dwupasmówka zostanie otwarta zaraz po tych oględzinach.
Konieczne poprawki
Pozwolenie wydane przez nadzór budowlany dla przedłużenia Wrotkowskiej jest decyzją warunkową. Inspektorzy doszli do wniosku, że wzdłuż chodnika biegnącego wiaduktem nad bocznicą kolejową użyto niewłaściwych barier chroniących pieszych przed upadkiem z wysokości.
Nadzór kazał wymienić barierki. Ratusz zapowiada, że zrobi to niezwłocznie. Do tego czasu niemożliwy będzie ruch pieszych nad bocznicą.
Grygowej niewiadomą
Wciąż nie wiadomo, kiedy dopuszczona do ruchu zostanie przebudowana ul. Grygowej wraz z nowymi wiaduktami nad torami kolejowymi. O termin otwarcia ulicy dopytuje wielu kierowców, ale urzędnicy nie podają żadnej konkretnej daty, tylko czekają aż nadzór budowlany wyda decyzję dopuszczającą wiadukty do użytku. – Kontrole jeszcze trwają – mówi Paweł Kwiecień, rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego miasta Lublin.