Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mapa będzie obejmować cały Lublin i uwzględniać hałas dobiegający z dróg, linii kolejowych i zakładów przemysłowych.
Lublin będzie mieć nową mapę hałasu, na której sprawdzimy, gdzie jest głośniej niż przewidują normy. Może to być przydatne choćby osobom planującym kupno mieszkania
Mapa będzie obejmować cały Lublin i uwzględniać hałas dobiegający z dróg, linii kolejowych i zakładów przemysłowych. Wszystkie dane mają być dostępne zarówno w postaci graficznej, jak też opisowej. Po raz ostatni taka mapa dla Lublina była sporządzona w roku 2012, a zgodnie z przepisami Unii Europejskiej musi być aktualizowana raz na 5 lat. Wymóg ten dotyczy aglomeracji mających więcej niż 100 tys. mieszkańców.
Władze miasta ogłosiły właśnie przetarg na przeprowadzenie pomiarów. Natężenie ruchu ulicznego ma być badane w 200 punktach na terenie całego Lublina, a natężenie „przemysłowego” hałasu będzie mierzone obok 10 zakładów, które wskaże Ratusz. Pomiary powinno prowadzić certyfikowane laboratorium.
Mapa uwzględniająca hałas w porze dziennej i nocnej powinna być gotowa najpóźniej do końca listopada.
– Rok później na jej podstawie powstanie program ochrony środowiska przed hałasem, w którym zostaną przedstawione działania naprawcze dla terenów, gdzie zdiagnozowano przekroczenia standardów akustycznych – zapowiada Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta.
