

Młody pies pozostawiony przez właścicieli na balkonie, zaklinował się w oknie na 3 piętrze. Na pomoc wezwano strażaków

Do zdarzenia doszło w piątek po południu w bloku przy ul. Rycerskiej w Lublinie. Kilkumiesięcznego szczeniaka właściciele zostawili na balkonie na 3 piętrze.
- Podczas ich nieobecności chciał przedostać się do mieszkania. Wskoczył na parapet z nadzieją, że dostanie się przez okno do środka. Niestety zaklinowała mu się łapa w uchylonym oknie. Piesek na nim zawisł - mówi Elżbieta Tarasińska z Lubelskiego Animalsa.
Szczeniak cierpiał z bólu. Próbował się uwlonić przez prawie pół godziny. Piski usłyszała wolontariuszka Lubelskiego Animalsa, która wezwała straż pożarną i policję.
Kiedy strażacy chcieli zejść do psa z balkonu na wyższym piętrze, do domu wrócił właściciel i wyswobodził zwierzę.
Pies trafił do Przychodni Weterynaryjnej Lubelski Animals. Na szczęście nic groźnego mu się nie stało. Ma tylko obrzękniętą łapę. - Postaramy się, by ten psiak już nie wrócił do tych ludzi - kończy Elżbieta Tarasińska.
Więcej filmów z akcji można zobaczyć tutaj