Ponad 100 gram zakazanych substancji znaleźli policjanci w mieszkaniu przy ulicy Koncertowej w Lublinie. Marihuana i amfetamina należały do 19-latka. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
W sobotę nad ranem pojechali pod ustalony adres, okazało się, że mieli rację. - Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych wynajmowanych przez 19-letniego Macieja P. funkcjonariusze znaleźli to, czego szukali. Prawie 100 gram marihuany było ukryte w piekarniku. Kolejną porcję, tym razem 3 gram amfetaminy, mundurowi znaleźli schowaną w kuchennych szafkach – mówi Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
- Z takiej ilości narkotyków można sporządzić około 400 działek. Maciej P. trafił do policyjnego aresztu. To nie jego pierwszy konflikt z prawem, w przeszłości jako nieletni notowany był za podobne przestępstwa – dodaje.
Dzisiaj właściciel narkotyków trafi przed oblicze prokuratura, grozi mu 8 lat więzienia, policjanci ustalają też, czy mężczyzna posiadał narkotyki wyłącznie na własny użytek, czy nimi handlował.