Zmianę zasad przyznawania miejskich stypendiów sportowych proponuje prezydent Lublina, który przedstawił projekt nowych reguł. Radni zajmą się tym w najbliższy czwartek
– Główną zmianą jest przejście na system rankingowy. Sportowcy będą wykazywali wszystkie swoje osiągnięcia w danym roku, które będą następnie punktowane – wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta. Im więcej punktów dostanie sportowiec, tym wyżej znajdzie się na liście i tym więcej pieniędzy dostanie od miasta.
Osoby z pierwszych pięciu miejsc mogą liczyć na 24,3 tys. zł rocznie. Sportowcy, którzy na liście zajmą miejsca od 6. do 10. dostaną po 15,3 tys. zł rocznie. Stypendium dla osób z miejsc od 11. do 15. wyniesie 9 tys. zł, proponowana kwota dla osób z miejsc od 16. do 20. to niecałe 6,8 tys. zł, natomiast osoby z miejsc od 21. do 25. dostałyby rocznie 4500 zł. Ten, kto znajdzie się na 26. miejscu listy rankingowej będzie pierwszym z tych, którzy nie dostaną ani grosza.
Prezydent proponuje zniesienie wymogu przynależności do klubu sportowego. Zawodnik zainteresowany stypendium od miasta będzie musiał za to wykazać, że mieszka w Lublinie. O pieniądze będą mogli się starać zawodnicy, którzy osiągnęli wyniki w jednej z indywidualnych dyscyplin i konkurencji sportowych „mających istotne znaczenie dla miasta” objętych programem igrzysk olimpijskich, paraolimpijskich lub głuchych oraz sześciu następujących dyscyplin: motocross, wspinaczka sportowa, sumo, taekwon-do ITF, kick-boxing, karate kyokushin i karate tradycyjne.
Liczba punktów uzależniona będzie zarówno od wyników, jak też od dyscypliny. Za szczególnie ważne uznane mają zostać np. lekkoatletyka i pływanie, chociaż w przypadku dyscyplin lekkoatletycznych nie będą uwzględniane osiągnięcia z halowych mistrzostw, bo nie są one objęte programem igrzysk. Dzięki ustalonym i znanym z góry przelicznikom, każdy sportowiec już w chwili składania wniosku wiedziałby, ile punktów powinien zdobyć.
Wnioski o przyznanie stypendium sportowego miałyby być przyjmowane od 1 do 10 lutego. Pieniądze byłyby wypłacane w dziewięciu transzach, ostatnia w listopadzie.
Wszystkie wspomniane zasady wejdą w życie pod warunkiem, że zatwierdzi je Rada Miasta. Głosowanie zaplanowane jest na najbliższy czwartek.