Ratusz chce wydzierżawić stary młyn przy ul. Głównej. Zrujnowany budynek to część zabytkowego parku. Nowy gospodarz będzie mógł tam urządzić, np. hotel i restaurację.
Miasto jest gotowe wydzierżawić młyn na 20 lat. Cenę wywoławczą miesięcznego czynszu ustalono na 5 tys. zł. Budynek przy ul. Głównej ma trzy kondygnacje i ponad 200 mkw. powierzchni. Działka, na której stoi, jest pięciokrotnie większa. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, można ją przeznaczyć pod różnego rodzaju działalność komercyjną.
– Zakres zastosowań jest bardzo szeroki – dodaje Furmaga. – Od usług po gastronomię. Nie będziemy stawiać żadnych barier. Nowy gospodarz będzie miał sporą dowolność.
Zrujnowany młyn leży na terenie tzw. zespołu dworsko-parkowego w Woli Sławińskiej. Sam budynek nie figuruje w rejestrze zabytków. W przeciwieństwie do parku, który jest objęty ochroną konserwatorską.
– Młyn stanowi jednak jego integralną część – mówi Dariusz Kopciowski, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. – Jest chroniony przez zapisy planu zagospodarowania przestrzennego. W tej sytuacji wszelkie prace budowlane wymagają zgody konserwatora. Nowy gospodarz obiektu będzie musiał wystąpić do nas z wnioskiem o szczegółowe wytyczne.
Wiadomo już, że nie ma mowy o wyburzeniu młyna, ani stawianiu w sąsiedztwie nowych budynków.
– Optymalnym rozwiązaniem byłaby adaptacja istniejącego gmachu, przemawia za tym m.in. jego wartość historyczna – potwierdza Kopciowski. – Inwestor musi też pamiętać o zakazie lokalizowania nowych budynków na terenie parku.
O tym, czy młyn znajdzie nowego gospodarza, przekonamy się 16 listopada. Wtedy miasto rozstrzygnie przetarg. Do tej pory do Ratusza nie wpłynęła żadna oferta.