Wystarczy, że włączysz telefon komórkowy i "na żywo” możesz oglądać mszę odprawianą w kościele Dobrego Pasterza w Lublinie.
- Kamery w kościele mieliśmy już wcześniej. Teraz zainstalowaliśmy odpowiednie oprogramowanie, przygotowaliśmy komputery. I tak zaczęła działać mobilna interaktywna telewizja parafii Dobrego Pasterza - opowiada Andrzej Filipowicz, koordynator firmy iTTV, która zajmuje się transmisją obrazów i dźwięków.
Żeby oglądać parafialną telewizję, wystarczy mieć telefon komórkowy z odtwarzaczem multimedialnym i dostępem do Internetu. - To żaden problem. Teraz mają to już wszystkie telefony - zapewnia Filipowicz.
W komórce trzeba ustawić stronę internetową wap.ittv.pl. - I można oglądać i słuchać każdej mszy, która jest odprawiana w naszym kościele - cieszy się ks. Florian Gruca, proboszcz parafii.
• Skąd ten pomysł?
- Trzeba ewangelizować na każdy możliwy sposób. Najpierw umożliwiliśmy oglądanie mszy przez Internet, teraz przy pomocy telefonów komórkowych. A że komórki posiadają już niemal wszyscy, dostęp do słowa bożego będzie jeszcze łatwiejszy.
Ksiądz Gruca dodaje, że msza przez Internet i komórkę to także gest w stronę polskiej emigracji. - Bo z naszej strony internetowej korzystają m.in. Polacy mieszkający w Chinach, Japonii, Wietnamie czy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Parafianie z zainteresowaniem przyjmują nowinki wprowadzane przez proboszcza. - Msza przez komputer czy telefon nie zastąpi tej prawdziwej. Ale gdy jestem poza Lublinem, to z przyjemnością posłucham kazania naszych księży nawet przez telefon - mówi Andrzej z parafii Dobrego Pasterza.
Czy inne parafie zdecydują się na podobne rozwiązanie? - Zgłosił się do mnie jeden z proboszczów. Ale żadnych konkretnych ustaleń jeszcze nie było - mówi Filipowicz. - Myślę jednak, że będzie się na to decydować coraz więcej duchownych.
Zamiast amen - enter
Coraz więcej wiernych ogląda mszę przez Internet. Taką możliwość mają wierni z parafii
Dobrego Pasterza w Lublinie. Zastanawiał się nad tym także proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie. Na razie zdecydował się tylko na czat z parafianami.