Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło w niedzielę swojego kandydata na prezydenta Lublina. Z Krzysztofem Żukiem, obecnym prezydentem miasta, walczyć o głosy wyborców będzie Grzegorz Muszyński.
- Nikt w Lublinie nie zostanie z powodu równej drogi czy nowych obiektów, które nie mają żadnego wpływu dla przeciętnego studenta, który właśnie kończy studia. Nie zaproponujemy mieszania betonu, w murarkę nie pójdziemy, tylko w nowe programy. Mamy plan i punkt po punkcie będziemy go przedstawiać. Myślę, że mieszkańcy go zaakceptują - zapowiedział Muszyński.
Pytany przez dziennikarzy o kwalifikacje polityczne przyznał, że nie ma doświadczenia politycznego, ale zna się na samorządzie. - Będąc prezesem Portu Lotniczego Lublin przez sześć lat współpracowałem z samorządowcami i wielu rzeczy się wtedy nauczyłem - zapewniał.
Grzegorz Muszyński, do maja ubiegłego roku był prezesem Portu Lotniczego Lublin. Oficjalnym powodem odwołania go z tego stanowiska było niezaakceptowanie przez Radę Nadzorczą PLL Miasto Lublin, planu finansowego działalności operacyjnej na lata 2013-2022, który przedstawiał Muszyński.
Muszyński nie jest członkiem PiS. Podczas konferencji podkreślał, że chce pozostać bezpartyjny