Od wczoraj środowisko fanów sokołów w Lublinie oraz w Polsce znajduje się w żałobie. Po otruciu Czarta w internecie powstała zbiórka na nagrodę za wskazanie sprawcy tej zbrodni.
W piątek (26 kwietnia) po południu na terenie elektrociepłowni Wrotków znaleziono samca sokoła w stanie agonalnym. Miał podkurczone szpony, w dziobie znajdowało się jeszcze mięso. Ptak został zabrany do lecznicy, jednak na ratunek było już za późno i padł.
>> Czart nie żyje. Najprawdopodobniej został otruty <<
Wszyscy ze strachem zwrócili wzrok w kierunku gniazda na kominie elektrociepłowni na Wrotkowie, czy przypadkiem Wrotka i młode nie wykazują objawów zatrucia. Na szczęście na razie nie widać u nich nic niepokojącego.
Przypomnijmy, to nie pierwsza taka sytuacja w Lublinie. W 2021 roku prawdopodonie w podobny sposób zginął Łupek, poprzedni partner Wrotki. Samica również dwukrotnie była podtruwana, otrute zostały także pisklęta.
Po ogłoszeniu tej informacji w internecie zaczęło wrzeć i fani sokołów zaczęli oskarżać hodowców gołębi. Ponoć w ciągu ostatnich dwóch tygodni na stronach poświęconym gołębiom pojawiały się groźby dotyczące otruwania sokołów wędrownych.
- Rozumiemy Wasze emocje. Jednak naszym zdaniem do sprawy ujęcia sprawcy trzeba podejść metodycznie i na chłodno. Jesteśmy w kontakcie z kancelarią prawną, trwa analiza nadesłanych przez Was materiałów (sprawę utrudnia początek długiego weekendu). Planujemy założenie zbiórki na ten cel, jednak chcielibyśmy, aby zebrane fundusze były wykorzystane możliwie najskuteczniej w walce z tym procederem i dla ochrony ptaków. Do tego jest potrzebna strategia i wiedza prawnika, bo....takie są realia w Polsce - napisało w sobotę (27 kwietnia) na swoim profilu na facebooku Lubelskie Towarzystwo Ornitologiczne.
W internecie powstała także zrzutka na nagrodę za informację o osobie, która zabija lubelskie sokoły. W ciągu kilku godzin od założenia zbiórki wpłacono już ponad 20 tys. zł.
- Po raz kolejny w Lublinie, nieznany sprawca otruł lubelskie sokoły wędrowne. Zebrane środki zostaną przeznaczone na nagrodę za wszelkie informacje, mogące przyczynić się do zidentyfikowania przestępcy i zakończenia tego potwornego procederu, który trwa od 2019 roku. W Lublinie żyje jedyna w tych okolicach para sokołów wędrownych - czytamy na stronie zrzutki.
Zrzutkę finansowo można wesprzeć na STRONIE INTERNETOWEJ.
Sokół wędrowny jest gatunkiem krytycznie zagrożonym wyginięciem i znajduje się pod ścisłą ochroną. Szacuje się że w Polsce żyje około 100-150 par lęgowych tego gatunku.