Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy napadli na przechodnia przy wejściu do Ogrodu Saskiego w Lublinie. Bili go po twarzy i brzuchu, kopali po głowie. Potem ukradli ofierze dwa telefony i portfel z pieniędzmi.
- Widząc jego zdecydowaną postawę, rzucili się na niego z pięściami - mówi Anna Kamola, z zespołu prasowego lubelskiej policji. - Bili go po głowie, twarzy i brzuchu. Jeden z napastników zaczął kopać leżącego 29-latka po głowie.
Na koniec bandyci zabrali mężczyźnie dwa telefony komórkowe oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi. Dotkliwie pobitego 29-latka zabrało pogotowie. Jego zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Poszkodowany wycenił straty na ponad 800 złotych.
Kryminalni ustalili, że kamera miejskiego monitoringu nagrała moment przestępstwa.
- W poniedziałek policjanci z czwartego komisariatu dzięki informacjom od kolegów z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KMP zatrzymali dwóch podejrzewanych o rozbój mężczyzn - dodaje Kamola. - Są to mieszkańcy gm. Garbów w wieku 25 i 43 lat.
Bandyci zostali tymczasowo aresztowani. Trzeci z napastników, który kopał 29 -latka głowie, został zatrzymany we wtorek. Mieszkaniec Puław ma być tymczasowo aresztowany. Cała trójka jest znana policji. Wcześniej wielokrotnie byli notowani i karani. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia.